Montujemy Magazynek

Troszkę się tych rzeczy ze środka zebrało. Materace, silnik, obijacze, kuchenka, kamizelki, koło ratunkowe, liny, linki, sznurówki, cumy, pościel, poddupniki, akumulator, lampki, koce, narzędzia, żagle …

Szkoda było to zostawiać „na zimę” (znowu ta zima) w chłodzie i wilgoci więc padł pomysł. Zmontujemy przenośną szafę w jednym z magazynków. Wydatek mały a praktyczność tego rozwiązania olbrzymia. Padło na Jysk, który takie szafki ma modularne. To był dobry wybór. Montaż to godzinka roboty a przyjęła wszystko co miała przyjąć i jeszcze miejsce zostało. Zamykana na zamki i wykonana z materiału, nie dopuszcza do środka kurzu zachowując przewiewność, więc nic się tam nie ukisi.

Teraz zostało „tylko” zakonserwowanie tego co zostaje „na dworze” i zmontowanie namiotu na który czekaliśmy. Kolejny odcinek, to przez przypadek złapany, przyjemny zachód Słońca nad Pogorią III – zapraszamy do oglądania a zaraz po nim stawiamy namiot 🙂