Lutowe Odwiedziny
Zima powoli się kończy. Sezon zaczyna się zbliżać wielkimi krokami. Już wkrótce rozpocznie się czyszczenie, montowanie, składanie, jeśli trzeba to
Czytaj dalejZima powoli się kończy. Sezon zaczyna się zbliżać wielkimi krokami. Już wkrótce rozpocznie się czyszczenie, montowanie, składanie, jeśli trzeba to
Czytaj dalejNasze maleństwo nie będzie stało na zimnie, mrozie i deszczu pod samą plandeką – taką uchwałę podjęliśmy jednogłośnie. Skoro uchwała
Czytaj dalejTroszkę się tych rzeczy ze środka zebrało. Materace, silnik, obijacze, kuchenka, kamizelki, koło ratunkowe, liny, linki, sznurówki, cumy, pościel, poddupniki,
Czytaj dalejJedna z najsmutnieszych chwil w sezonie to decyzja o wyjęciu łajby z wody. Z perspektywy czasu, patrząc jaka pogoda jest
Czytaj dalejPływanie pływaniem, żeglowanie żeglowaniem, relaksik relaksikiem ale przychodzi czas kiedy trzeba wyjąć łajbę z wody i gdzieś ją przezimować. Co
Czytaj dalejWszystko co dobre kiedyś się kończy. Ostatni, jak zwykle nocny, etap rejsu przebiegł bardzo spokojnie i o poranku Palermo powiedziało
Czytaj dalejTym razem za szybko dotarliśmy do celu. Do portu Vulcano wpłynęliśmy ok. godziny 1 w nocy przy niezbyt ładnej pogodzie.
Czytaj dalejKolejna noc za nami a przed nami już dymił wulkan Stromboli. Tym razem zamiast na kotwicy zatrzymaliśmy się na bojce
Czytaj dalejPo nocnej żegludze z Capri na południowy wschód i ominięciu dziwnych terenów oznaczonych jako zamknięte dla żeglugi, zaczęło świtać więc
Czytaj dalejO poranku 1 września, po pożegnaniu poprzedniej załogi, odpowiednio wyposażeni i wyprani, ruszyliśmy w stronę Capri. Po południu zrobił się
Czytaj dalej